- autor: Rafał Dobosz, 2015-09-27 17:00
-
Zmiennica z pewnością nie należy do ulubionych miejscowości naszych piłkarzy. Ostatnim razem 0:6, rok wcześniej Płomień grał w okręgówce, w sezonie 2012/13 zremisowaliśmy 0:0. Każdy mecz to inna historia, inna jedenastka...
Znajomy dzwoni do mnie po meczu i pyta: "Jak tam?"
Odpowiadam: "Rysiek, Ago, Wawczak, Boguś, Bączek, Hugo, Siwy, Bobek..."
"To skład miałeś."
"Ale ja wymieniłem nieobecnych..."
Różne są przyczyny nieobecności. Liga jednak ma to do siebie że grać trzeba. Z tygodnia na tydzień ubywa nam zawodników. Sięgam po juniorów. Ambitnych walecznych ale jednak młodych. Frycowe muszą zapłacić.
Rozpoczynamy w następującym ustawieniu: Darek Kurdziel (16-sto letni bramkarz juniorów) potem trójka braci Guzików plus kolejny junior Patryk Wymysło. W pomocy Barnik, Ogrodnik, Turoń i Damian Kulig. W ataku Karol Szpiech i Paweł Adamski.
Początek meczu to obustronne badanie się stron. Sytuacje z obu stron i ....15 minuta. Zderzenie głowami i nasz wojownik-weteran Robert Guzik z raną na głowie schodzi z boiska. 7 szwów i znów kolejny zawodnik wypadł z kadry. Zderzenie to spowodowało lekkie rozluźnienie szyków obronnych. Pierwsza bramka padła z autu. Długi wrzut i najbliższy na boisku zawodnik gospodarzy zdobywa z trzech metrów bramkę. Kolejną dorzucają zawodnicy z ...niczego. 0:2 do przerwy.
Po przerwie szybko tracimy dwie bramki i ...jest po meczu. Jakby tego było mało z kadry na kolejny mecz wypada kolejnych dwóch zawodników. Karol Szpiech po zejściu z boiska otrzymuje czerwoną kartkę i nie zobaczymy go w październiku na boisku. Paweł Adamski naderwał "dwójkę" i pewnie również szybko go nie zobaczymy. Jak nie idzie to nie idzie. Do końca daleko a żołnierzy coraz mniej.